When Paul Walker died in a tragic car accident I’ve been crying for weeks or even months… I was also crying when I found out about Robin William’s death and very recently about early passing of Polish actress, Anna Przybylska. I couldn’t understand why I was so touched by a death of someone I didn’t know, not personally. Was it because somewhere deep inside I knew they were GOOD people? Or because they were people whom I associated with my youth and “our times”? Did I realize, we as people of this generation, also will be gone? Or was it just a pure sympathy as I lost someone dear suddenly and tragically?
Someone once told me when we lose somebody, we don’t cry for them, they are in a better place, we cry and bereave for ourselves because we feel left alone… I agree with that with all my heart. One is sure, without these people, this world would not be the same as they took their qualities with them and nothing, absolutely nothing will fill that hole in their relative’s souls and hearts forever… Rest in Peace, beautiful souls…
//
Kiedy Paul Walker zginął tragicznie w wypadku samochodowym, płakałam całymi tygodniami a nawet miesiącami. Płakałam też, gdy dowiedziałam się o śmierci Robina Williamsa oraz ostatnio o przedwczesnym odejściu Ani Przybylskiej. Nie mogłam zrozumieć, dlaczego czuję się tak dotknięta odejściem kogoś, kogo prywatnie nie znam. Czy dlatego, że w gdzieś w glębi czuję, że byli Dobrymi Ludźmi? Czy też dlatego, że osoby te pamietam z ekranu w czasach mojej młodości i że zdałam sobie sprawę, że my też kiedyś odejdziemy? A może z czystej empatii, gdyż sama tragicznie i nagle straciłam kogoś bliskiego?
Ktoś kiedyś mi powiedzial, że gdy kogoś tracimy, nie płaczemy nad nim, gdyż osoba ta jest już w “lepszym miejscu”. Płaczemy nad samymi nami, ponieważ czujemy się pozostawieni z własnym żalem i bólem. Jedno jest pewne, świat bez tych ludzi nie będzie już taki sam, gdyż zabrali swoje dobro ze sobą. I nic, absolutnie nic nie wypełni pustki jaką po sobie pozostawili w duszach i sercach ich bliskich… Odpoczywajcie w pokoju Piękne Dusze…