Trzeciego dnia pobytu na Malcie, udaliśmy się autobusem na południe, aby zobaczyć klify Dingli. Stamtąd udaliśmy się na nogach do miasta Rabat, zwiedzając po drodze prehistoryczne jaskinie oraz ogrody Busket. Droga była dość długa i męcząca, ale widoki cudne.
On our third day on Malta, we went to the south of the Island to see Dingli Cliffs. On the way back on foot, we saw prehistoric caves and cart ruts known as Clapham Junction 😉 It was quite a long walk but the views and the weather were gorgeous!






Rabat i Mdinę, która mnie zachwyciła,zamierzam opisać w następnym poście. Do zobaczenia!
Aż się nie mogę doczekać do napiszesz o Mdinie. Byłam na Malcie rok temu i o tamtej pory nie mogę się doczekać kolejnej podróży. A Mdina to magia. Mix małych miasteczek włoskiego południa z tymi arabskimi. Coś niesamowitego.
LikeLiked by 1 person
Tak, Mdina jest przepiękna!
LikeLike
Ooo, ja widzę, że u Ciebie jakieś przemeblowania i remanenty? Malta piękna, mamy w planach odwiedzić, tylko tych planów jest tyle, że mnie chyba życia nie wystarczy, żeby zobaczyć wszystko co chcę ! 😛 Ściskam bardzo mocno :* M
LikeLike
Chodzi Ci o zmianę szablonu? A no trzeba mi było troszkę świeżości tu wpuścić. Mam nadzieję, że pozytywnie:)
LikeLike