W miejscowości Bosa zatrzymaliśmy się przejazdem do Tharros. Po raz kolejny dotknęła mnie wszechogarniająca cisza i poza sezonowy spokój… Tylko szum fal i przemykające chyłkiem, koty…
We stopped by in Bosa on our way to Tharros. You could not unnotice ovewhelming silence and out of season peace… You would have only heard the sound of waves and sneaking around cats…

Nie tylko koty ale ten złoty dywan kwiatów- boskie. Czy to kaczeńce?
LikeLike
Dla mnie wyglądały jak jaskry 🙂
LikeLike
Kolcolist zachodni czyli ulec europeus, bardzo często go widziałam tu w UK na skalistych podłożach.
LikeLike