Największym naszym rozczarowaniem był brak biletów na Leonarda. Tak, tego Leonarda, jest tylko jeden, jedyny największy – Da Vinci, oczywiście. Tak więc aby sobie choć trochę osłodzić fakt, że nie zobaczymy Ostatniej Wieczerzy, poszłyśmy do Muzeum Techniki jego imienia, gdzie znajduje się parę jego szkiców.
We were extremely disappointed that we couldn’t see The Last Supper of Leonardo. Hence to sweeten up the day a bit, we went to the Science Museum of his name, as they keep some of his blueprints there.
Stamtąd udałyśmy się szybkim krokiem do Castello Sforzesco (jeszcze tego samego dnia miałyśmy samolot powrotny do Londynu), mijając po drodze jeden z najstarszych kościołów Mediolanu – ufundowany w IV-tym wieku Sant’ Ambrogio.
From the museum we walked quickly (we had to catch our return flight to London on the the same day) towards Castello Sforzesco, passing one of the oldest churches in Milan – founded in 4th century Sant’ Ambrogio.
Castello Sforzesco jest natomiast XV-to wieczną fortecą która mieści bogatą kolekcję średniowiecznej sztuki. Na jej dziedzińcu znajduje się pokaźnych rozmiarów fontanna.
Castello Sforzesco is a 15th century fortress, home to many collections of Middle Age art and crafts. In its court you can see an amazing in size and shape modern fountain.
Podsumowując, do Mediolanu już raczej nie wrócę, no chyba że tylko po to żeby zobaczyć Leonarda. Dla mnie osobiście jest to miasto, które można brzydko mówiąc ‘zaliczyć’, ale nie urzekło mnie na tyle, żeby do niego powrócić. Myślę, że Włochy mają więcej do zaoferowania niż tylko piękna sztuka i architektura. Natomiast włoskie jeziora i ich okolice są piękne i nad Como jeszcze chętnie zajadę. No cóż, po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że City breaks są raczej nie dla mnie i powinnam wybierac weekendy w naturze.
To sum this trip up, I have realised that it was probably the last time when I saw Milan. Unless, I’ll be desperate to see Leonardo anyway. Personally, I haven’t found there anything too special that would make me want to go back. I believe, Italy has much more to offer than beautiful buildings and Art. On contrary, Italian lakes and their surroundings are beautiful and peaceful and I may pay Como another visit in future. I am not a great City break fan, to be honest, I learnt that I’m definitely a nature person.
My (not) so ordinary days 